Marki - mazowieckie

Nana to około 3 letnia sunia w typie labradora.Cudowna i łagodna bardzo spragniona kontaktu z człowiekiem, przerażona, ze zostając sama w domu jej opiekun już do niej nie wróci, że zostawił ją samą na zawsze... co manifestuje głośnym piszczeniem i płaczem.Potrzeba czasu i ludzia któremu sunia zaufa, który da tej ślicznocie poczucie pewności i bezpieczeństwa, by małymi kroczkami, nakładem cierpliwości, miłości i pracy wycofać z niej jej lęk separacyjny.Nie znamy przeszłości Nany, nie wiemy co złego w życiu ją spotkało, ale sunie najwyraźniej ktoś skrzywdził...gdyż mocno boi się mężczyzn i obcych, jest lękliwa, nie lubi gwaru, tłumów i głośnych ludzi.Sunia została znaleziona na działkach w Warszawie, przerażona ukryła się w głębokiej jamie ziemnej, wyciągnięta z niej siła, przez ludzi, którym jej los nie pozostał obojętny.Mimo usilnych starań i ogłoszeń w internecie nie udało się odnaleźć właściciela tej kochanej i pełnej miłości do człowieka labradorki, która najmniejsze zainteresowanie w jej kierunku nagradza soczystymi buziaczkami i wiecznym merdaniem ogona:)Nana zna podstawowe komendy, nie ciągnie na smyczy tylko pięknie chodzi przy nodze, wraca na zawołanie i lubi jeździć samochodem.Jest mądrym psem i bardzo chętnie się uczy.Jest w dobrej kondycji fizycznej, zaszczepiona, odpchlona, ogólnie zdrowa pomijając zapalenie ucha, które jest juz w trakcie leczenia.Sunia przebywa w domu tymczasowym i czeka na swojego jedynego, ukochanego opiekuna, toważysza na dobre i złe w smutkach i radości.