Pabianice - łódzkie

Vivienne(Vivka) – to labradorka która w swoim krótkim życiu - a ma 18 miesięcy - doświadczyła cierpienia i samotności. Po wypadku (lub skatowaniu - kręgosłup uszkodzony w dwóch miejscach, i połamana noga i zwichnięta miednica) bezduszny człowiek wrzucił ją do stodoły aby tam zakończyła swoje życie. Wolontariusze Labradory.info zabrali ją z tego koszmaru i natychmiast zawieźli do ortopedy, który poskładał złamaną w kilku miejscach nogę. To, czego dowiedzieliśmy się później, wielu odebrało jak wyrok. Vivienne ma kręgosłup złamany w dwóch miejscach. WET PROPONOWAŁ UŚPIENIE - ale ludzie, którym nie zabrakło wiary, że Vivienne mimo swojego kalectwa może żyć normalnie – stanęli do walki z losem: ANIA I KRZYSZTOF - z nimi Vivka spędza każdy dzień, a opieka nad sparaliżowaną w połowie sunią wymaga wielu wyrzeczeń …. I WIELU ANONIMOWYCH Z IMIENIA I NAZWISKA WOLONTARIUSZY, organizujących pomoc finansową, rzeczową a ostatnio konsultacje u neurologa…. Po przeprowadzonej we Wrocławiu konsultacji lekarz neurolog - na podstawie badania, dotychczasowych wyników i historii choroby - DAŁ SZANSĘ na poprawę jakości życia jej i jej opiekunów. Zlecił profesjonalną i długotrwałą rehabilitację, której celem jest uruchomienie zadu i zdrowej (nie połamanej) nogi, a w dalszej części – być może – rezygnacja z wózka, na którym Vivienne porusza się od kilku miesięcy…. Plan ustalony przez fizjoterapeutę to intensywne ćwiczenia od poniedziałku do piątku przez trzy pierwsze tygodnie, potem w zależności od rezultatów mniej lub bardziej intensywna kontynuacja. VIVKA, mówią o niej, że kto raz ją zobaczy, zakocha się natychmiast. Mimo kalectwa jest radosna i ma ogromną wolę życia, mogłaby dawać przykład i pomagać ludziom odnajdywać wiarę w siebie, pokazywać radość życia, dajmy jej na to szansę... Vivka szuka Opiekuna, któremu nie straszne będzie życie z niepełnosprawnym psem. Aktualnie przechodzi rehabilitację i możliwe, że stanie i będzie się poruszać na trzech łapach - teraz pomaga jej w tym psi wózek, podtrzymujący jej tylne łapki. Potrzeby fizjologiczne załatwia pod siebie. Tymczasowi opiekunowie mają niezły sposób na suche podłogi w domu. Sunia ma własny nocnik-miskę, wystarczy jej pupę podnieść do góry podstawić, ucisnąć brzuch i gotowe. Uwielbia spacery i zabawy z innymi psami, świetnie pływa i kocha wodę. Jest niewiarygodnie cierpliwa do dzieci. VIVKA PILNIE SZUKA DOMU NA STAŁE