Warszawa - mazowieckie

Kocia to pięknooka, dymno-grafitowa kota. Bez imienia, bez domu.Ma ok. roku. Jest drobna, młodziutka i figlarna. Ma iskierki w oczach .Nadaje się dla każdego, kot prosty w obsłudze.

Kocia jest śliczna. Przepiękna. O oryginalnym umaszczeniu. Na fotach jej urody niestety nie widać .
Mieszka w okolicy asfaltowego boiska.W krzakach co je z rzadka porastają. Po obu stronach osiedla przebiegają główne ulice miejskie. Kręci się wieczorami koło ławek, na których przesiaduje młodzież. Czeka na rzucone jedzenie. Musiała być skrzywdzona ,przestraszona bo jest bardzo ostrożna. Może dlatego jeszcze żyje.
Na krótko po złapaniu trafiła do mnie i zachwyciłam się jej urodą. Potem pojechała do Koterii na zabieg sterylizacji. A tam czując się bezpiecznie otworzyła się. Okazała się być miziakiem w momencie, w którym sama "zawołała" z klatki. Zaciekawiona podeszła i zaczęła się łasić do wyciągniętej ręki. Niby dziki kot ściągnięty prosto z ulicy. Mruczy, ugniata łapinkami i woła na ludzi. Jest gadatliwa i bardzo zadowolona z pełnej miseczki, z zainteresowania się nią.

Poszukiwana jest pilnie rodzina zastępcza, u której kocia poczeka bezpiecznie na dom stały. Cudnie by było gdyby dom stały znalazł ją od razu.Dom co ją pokocha i okaże cierpliwość w przystosowaniu się.Pokaże kotce inne życie i inne oblicze człowieka.Kto otworzy serce dla pięknoty dla której dotyk człowieka jest ważniejszy niż wolność?Kto zechce nadać jej imię? Jestem pewna ,ze kotka dostarczy Domkowi wiele radości.

Kotka ma kilka dni na znalezienie domu! Czasu mamy mało !Wróci na zimny asfalt ,do krzalunów i ławki jak nie znajdzie serca co ją pokocha. Ile przeżyje w takim miejscu? Boję się, że trafi na złego człowieka. Zginie potrącona przez samochód ,zagryzie ją pies ,zamarznie w mrozy. Wszystkie okienka piwniczne są zamykane. Kotka nie ma gdzie się schować.

Sprawa jest bardzo pilna! Czas leci nie ubłaganie.Brane będą pod uwagę domy nie wychodzące lub wychodzące w bezpiecznej okolicy.Obowiązuje podpisanie umowy adopcyjnej.Dowóz kota do uzgodnienia.