Łódź - łódzkie

Arusia, trafiła do schroniska pod koniec czerwca. Nie wiemy, jakie były jej wcześniejsze losy i jak tutaj trafiła. Gdy jeszcze na początku siedziała w klateczce, można było skraść jej kilka głasków, ale widać było w jej oczach przerażenie, jakby nie wiedziała, że ludzki dotyk może być przyjemny…
Potem trafiła na ogólny boks i niestety wciąż stroni bliższego kontaktu z człowiekiem. Niby kreci się gdzieś blisko zaciekawiona, ale nie ma odwagi się przełamać. Gdy chwilę spokojnie się posiedzi i wolno wyciągnie w jej stronę rękę, Arusia zbliża główkę i obwąchuje zainteresowana… Wszelkie przysmaczki, będące próbą jej przekupienia, też przyjmuje chętnie, ale w bezpiecznej odległości, jakby nie była jeszcze pewna, czy już może zaufać…
Arusia ma oczywiście szanse na oswojenie, ale potrzebuje do tego prawdziwego domu, gdzie będzie miała ciągły kontakt z człowiekiem, a on będzie mógł poświecić jej trochę czasu. W schronisku nie ma na to szans...
Mamy nadzieje, że znajdzie się kiedyś cierpliwy i wyrozumiały domek, który da Arusi czas, aby mogła w swoim tempie zaufać.

Arusia jest odrobaczona, zaszczepiona i wysterylizowana.
Ma nr 15 i czeka na ten jedyny, wyrozumiały domek w boksie nr 1 na kociarni łódzkiego schroniska dla zwierząt przy ul. Marmurowej 4.

Przy adopcji pobierana jest opłata w wysokości 36 zł. Wymagane jest również posiadanie dowodu osobistego oraz transporterka.