Warszawa - mazowieckie

Lotek w lot uchwycił okazję. I nadał imię sobie sam. W mroźny, zimowy dzień wykonał lot na dużą odległość lądując w ramionach wołającej go pani. Zmarznięty i głodny w lot wykorzystał okazję i pomoc sobie wywalczył. Lotek już podpasiony, wybłyszczony szuka domu.
Lotuś urodził się w sierpniu 2012 roku. Dzieciuch z niego jeszcze wielki. I to piękny dzieciuch. O dziecinnie okrągłej głowinie i radosnych oczach. Chochlikowego uroku dodaje mu białe maźnięcie na nosku. Piękne bure futerko rozświetla mu złoty połysk. A biel fantazyjnych plamek dodaje mu tylko uroku. Lotuś to złoty burasek o miękkim, miłym w dotyku futerku .Kotuś cieszy oko swym wyglądem.
Lotuś ma wspaniały, pełen wesołości charakter. Jest kotem pogodnym i niezwykle towarzyskim. Kocha wspólne kocie zabawy i jako samotnik nie byłby kotem szczęśliwym. Dlatego poszukiwany jest dom z drugim kotem! Lubi ganianie kulek, myszek i piórek. Kocha zabawy na drapaku i przepada za spaniem w łóżku. Choć umęczony zabawowym życiem zasypia tam gdzie go sen dopadnie. Psa Lotuś zna i nie boi się. Ogon psa jest przydatny do zabawy. Pieskie miski są dla Lotka też niezwykle przydatne. Ludzi Lotek kocha bardzo, bardzo ale nie zawsze ma czas by to okazać. Bo wszędzie musi wejść i wszystko zobaczyć. Jest pełen życia i ciekawości. Prawdziwy dzieciuszek, którego roznosi szczęście i energia. Patrzenie na jego żywiołowość to wielka radocha.
Lotuś szuka domu, w którym będzie kochany i rozpieszczany. Gdzie będzie bezpieczny i szczęśliwy. Dom mając Lotusia nie będzie się nudził. Bo Lotuś umili czas każdemu.
Kotek jest wykastrowany, ma ks.zdrowia, korzysta z kuwety.
Istnieje możliwość dowozu kota(do uzgodnienia). Obowiązuje umowa adopcyjna! Brane będą pod uwagę tylko domy nie wychodzące. Kolejność zgłoszeń nie jest brana pod uwagę. Warunkiem adopcji kota jest zapewnienie mu jak najlepszych warunków. Przepraszam, ale telefony zastrzeżone nie będą odbierane. A rozmowy adopcyjne es-sami nie będą prowadzone.